No i refleksja szersza: język tworzy nas i naszą kulturę. Jeśli jednak brzydzimy się fałszem i nie chcemy działać destruktywnie, to lepiej się nie odzywać.
czwartek, 22 kwietnia 2010
kształt i forma
Opisujemy idee jako mające kształt i formę. Posługujemy się przy tym językiem, czyli słowami. Ale słowa same w sobie mają swoje brzmienie, swój kształt, choćby były całkowicie oderwane od kontekstu kulturowego, a nawet od danego języka (cechy te ma np. niezrozumiałe słowo z nieznanego, niezidentyfikowanego w żaden sposób języka, lub wręcz wymyślone słowo z faktycznie nieistniejącego języka). W ten sposób język aktywnie zniekształca rzeczywistość, zamiast się do tej rzeczywistości jednak odnosić... Chyba że język tworzy rzeczywistość. Natomiast o rzeczywistości pozajęzykowej, cokolwiek to znaczy, lepiej nie wspominać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
może dlatego niektórzy mało mówią;-)?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Donato, dzięki! Rzeczywiście, przesadziłam...
OdpowiedzUsuń